Dlaczego tak ciężko jest rozpoznać chorobę Cushinga u psów? Czym jest to schorzenie i jakie są najczęstsze objawy?

Niektóre z chorób występujących u zwierząt są trudne do rozpoznania. Wyróżnia się objawy mogące wskazywać na wiele schorzeń. Co więcej, właściciele psów nie zawsze zwracają uwagę na pewne nieprawidłowości. Dowiedz się, dlaczego choroba Cushinga u psów również jest trudna do rozpoznania.

Choroba Cushinga u psów – dlaczego trudno jest ją rozpoznać?

Choroba Cushinga u psów może dawać niejednoznaczne objawy. W takiej sytuacji nie jesteśmy w stanie stwierdzić, co dolega naszemu pupilowi. Konieczne są w takim przypadku badania, ponieważ same objawy, mogłyby nie być wystarczające do rozpoznania choroby, nawet przez weterynarza.

Cushing u psa to nadmierne wydzielanie kortyzolu – hormonu stresu. Jest to dosyć częste zaburzenie endokrynologiczne występujące u psów. Zespoł Cushinga u psa objawy to, między innymi: nadmierne pragnienie, niechęć do aktywności fizycznej, częste oddawanie moczu, delikatna oraz podatna na urazy skóra, zwiększony apetyt, przybieranie na wadze wraz z utratą masy mięśniowej, osłabienie. 

Pies przez cały czas czuje się zagrożony, co jest spowodowane nadmiarem kortyzonu. Oczywiście kortyzol nie jest niczym złym, jednak jego duża ilość potrafi wyrządzić wiele szkód w organizmie zwierzęcia.

Jak wygląda leczenie psów z zespołem Cushinga?

Każda terapia dopasowywana jest indywidualnie do psa i jego stanu zdrowia. Kluczowe jest tutaj uwzględnienie, co tak naprawdę odpowiada za zwiększoną produkcję kortyzonu. Można zastosować tutaj leki ograniczające produkcję tego hormonu. Istnieje również możliwość leczenia poprzez przeprowadzenie zabiegu, jeśli przyczyną jest guz nadnercza.

Psy, u których pojawił się ten problem, muszą być pod stałą kontrolą weterynarza. Ważne jest także regularne wykonywanie badań, aby monitorować stan zwierzęcia.

Regularne wizyty u weterynarza. Czy to sposób na wykrycie chorób na wczesnym etapie?

Osoby mające psy wiedzą, że nie da się uniknąć wizyt u weterynarza. Nawet gdy zwierze nie jest chore, to i tak, należy chodzić z nim do weterynarza w celu wykonywania szczepień na wściekliznę. Oczywiście w przypadku szczeniąt, wizyty te muszą odbywać się częściej, aby wykonać inne szczepienia, a także monitorować rozwój szczenięcia.

Do weterynarza, należy udać się również wtedy, gdy u psa pojawią się jakiekolwiek niepokojące nas objawy. Chociaż objawami mogą stać za tym błahe przyczyny, to jednak opiekun nie jest w stanie tego stwierdzić i powinien zareagować. 

Dzięki temu istnieją naprawdę duże prawdopodobieństwo, że ewentualna choroba u psa zostanie rozpoznana na wczesnym etapie rozwoju. Daje to zdecydowanie większe szanse na wyleczenie i zapewnienie psu dobrego komfortu życia. Wiele chorób da się wyleczyć lub też zmniejszyć występujące objawy. Kluczowe jest jednak rozpoznanie schorzeń na wczesnym etapie. Nie zawsze w przypadku zaawansowanych chorób możliwy jest ich wyleczenie.